Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polowanie na gąski

15 marca 2014 | Plus Minus | Agnieszka Niewińska
autor zdjęcia: Kamil Piklikiewicz
źródło: EAST NEWS
Gwiazdy serialu na planie. Długo wybieraliśmy najbardziej skromne i eleganckie ujęcie
autor zdjęcia: Radosław Nawrocki
źródło: Forum
Gwiazdy serialu na planie. Długo wybieraliśmy najbardziej skromne i eleganckie ujęcie
Na zabawie w remizie w Dłużcu koło Wolbromia wszyscy podekscytowani. „Podobno zajrzy sam Trybson!”
autor zdjęcia: Krystian Bielatowicz
źródło: visavis.pl/Forum
Na zabawie w remizie w Dłużcu koło Wolbromia wszyscy podekscytowani. „Podobno zajrzy sam Trybson!”

Na ekranie widać, jak bohaterowie „Warsaw Shore" kończą imprezę 
w klubowej toalecie z głową 
w muszli klozetowej, 
na wizji opowiadają 
o problemach 
z wypróżnianiem, uprawiają seks, po czym dzielą się wrażeniami. Gimnazjaliści są zafascynowani. Rodzice? Podwożą ich 
na imprezy 
z udziałem nowych gwiazd.

Na tyłach jednego z modnych warszawskich centrów handlowych od godz. 21 ustawia się kolejka. Gołowąsy w trampkach i adidasach ostentacyjnie kopcą papierosy. W przerwach między wpatrywaniem się w smartfony umilają sobie czas naszpikowaną wulgaryzmami konwersacją. Do kolejki dołączają też grupki dziewczynek, bo chyba jeszcze nie dziewczyn. Młode buzie pokryte grubą warstwą make-upu, gładko zaczesane włosy, spodnie rurki lub krótkie, niemal niedostrzegalne, szorty odsłaniające nie zawsze zgrabne nogi. Niektóre podwożone są przez rodziców. – Wy też na Trybsona? – pytam. – Też, też – odpowiadają, chichocząc.

Bramkarz sprawdza torby i kieszenie, zaprasza do towarowej windy, w której zmieściłby się spory samochód. Kilka chwil podróży w górę i wysiadamy przy wejściu do klubu. Dziewczyny wyciągają z toreb szpilki, w ruch idą flakony z perfumami i puderniczki. Chłopcy od razu zajmują kolejkę do szatni. Jeszcze tylko trzeba przejść przez biletera... Tak zaczyna się klubowa dyskoteka reklamowana w sieci hasłem „Pijemy z Trybsonem, czyli krzycz Trybson. Impreza nie tylko dla gąsek".

Ja z Trybsonem napić się nie mogę. Przygodę kończę przed obliczem biletera. Okazuje się, że tego wieczoru klub wpuszcza tylko licealistów, za okazaniem legitymacji. Wolę już nie pytać groźnie wyglądającego bramkarza, co młodzież będzie piła z Trybsonem, nie wszyscy są przecież pełnoletni....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9789

Wydanie: 9789

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament